czwartek, 12 kwietnia 2012

Inglot 309

Dzień dobry! Jak czujecie się po świętach? Mam nadzieję, że wykorzystaliście ten czas, aby naładować swoją energię na dalsze wyzwania:)

Wczoraj przypomniałam sobie o tym lakierze. Mam go już w swojej kolekcji od roku i jeszcze nie zgęstniał! Co więcej wydaję mi się, że jego formuła jest lepsza niż na początku użytkowania, ale może się myle...

Dostałam go od mojej mamy i muszę stwierdzić, że początkowo nie pałałam do niego wielkim uczuciem, mimo że niebieskie lakiery kocham! Ma specyficzną formułę i trzeba nauczyc się nim posługiwać, gdyż przy nie umiejętnej aplikacji tworzy straszne smugi i widać każde przeciagnięcie pędzelka. Jego wykończenie jest  metaliczne, albo perłowe (nie wiem, które lepiej pasuje, same oceńcie, bo wg mnie ma w sobie trochę perły i metalicznego połysku). Trwałośc to około 4 dni, na zdjęciu są trzy warstwy.





Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia

xoxo

Martha ; ]

niedziela, 8 kwietnia 2012

Złoto dla zuchwałych


Dzień dobry! :) Mamy nadzieje, że świąteczne popołudnie mija w prze sympatycznej atmosferze.
Przesyłamy wszystkim moc serdecznych życzeń!
Lakier, który mam zaszczyt dziś zaprezentować to Orly - Luxe. Eveline pokazała Wam wcześniej śliczne złoto z Golden Rose, ja przedstawię nieco inny odcień złota. Lakiery Orly zamówiłam już w grudniu, miałam je otrzymać na Boże Narodzenia, ale w związku z utrudnieniami w przesyłce, dostałam je w styczniu. Już dawno miałam wstawić fotki, lecz troszkę z tym zwlekałam, wkrótce moje paznokcie były w kiepskiej kondycji z powodu osłabienia organizmu. W każdy razie dziś jest ten dzień, w którym po dosyć długiej absencji mam przyjemność, powiedzieć co nieco na jego temat.
Zacznę od tego, że jest to najpiękniejszy i najbardziej błyszczący złoto-metaliczny lakier, jaki widziałam kiedykolwiek!




Ślady po pędzelku są prawie nie zauważalne, schnie szybko. Jest to wykończenie metaliczne, a nie perłowe, które wygląda nieestetycznie. Złote drobinki, drobno zmielonego brokatu ślicznie mienią się w słońcu. Produkt wytrzymuje bez bazy podkładowej i nawierzchniowej 5 dni, czyli nie zły wynik:)
Minusem jest bezapelacyjnie cena. Kupiłam go za 36 zł + 6 z przesyłką, ale czasem warto pozwolić sobie na taki diamencik na poprawkę humoru.

Lakier zamawiłam ze strony: www.orlybeauty.pl (nie jestem z tą stroną powiązana) wraz z kolorem Luxe, zamowiłam jeszcze Lucky Duck i Gumdrop (napisze o nich później). Mam jeszcze dwa nowiuteńkie lakiery z Avon. Troszkę sie tego nazbierało...
Pozdrawiam!
Martha
xoxo

Popularne posty