sobota, 10 września 2011

Inglot 946.

Dzisiaj wykonowałam zdobienie Inglotem nr 946. Jest to moja ulubiona czerwień (no może druga po Sally Hansen). Całośc dopełniła cyrkonia w kształcie łezki. Manicure jest dość prosty, ale trzeba mieć sprawną ręke i odrobinę cierpliwości, żeby się udało.
Tak wygląda efekt końcowy:









czwartek, 8 września 2011

Essie - recenzja.



Jakiś czas temu wysłałam maila, do firmy A I Polska, z prośbą o wypróbowanie lakierow firmy Essie. Dzięki uprzejmości Pani Edyty, otrzymałam dwa lakiery do zrecenzowania. Jeden z nich to Little Brown Dress. Głęboki, ciemny brąz, który idealnie pasuje do dzisiejszej, jesiennej pogody: )))
 Nie gustuję w takich ciemnych kolor, wole raczej neonowe lakiery, ale ten mnie urzekł. Zacznę do tego, że bardzo podoba mi się butelka marki Essie, jest taka mała i ta biała zakrętka jest urocza. Podoba mi sie też pędzelek, jest idealny dla moich drobnych paznokci, co więcej jest on bardzo plastyczny, podczas malowania tworzy coś w rodzaju wachlarza, co sprawie, ze można dokładnie pomalować paznokcie i nie wychodzić po za skórki. Najważniejszym plusem jak dla mnie, jest krótki czas schnięcia lakieru. Malowałam paznokcie wieczorem, około 22 i nie mam w ogóle odciśnięć od pościeli. Zobaczcie sami!





Popularne posty