piątek, 23 marca 2012

Inglot 947

Ola!
Dzisiaj notka z nutą sentymentalizmu bo lakier, który przedstawię, dostałam od Marty na urodziny 18-ste. Narzekałam, że nie mam jasnego fioletu i Marta sprawiła mi piękny prezent ;) Chodzi o Inglot 947, jeden jedyny mój Inglot. Gdyby nie cena, miałabym wszystkie odcienie z tej firmy. Ale do rzeczy. Cena, wiadomo, ok. 20 złotych. Gdzie? Na stoiskach Inglota w galeriach, centrach handlowych i sklepach firmowych. Wiecie co mnie urzekło? Pędzelek, konsystencja i szybkość wysychania. Co prawda trzeba nałożyć 2 warstwy, ale schną w trymiga. Konsystencja idealna, pędzelek zresztą też.
To piękny fiolecik, ale znowu nie udało mi się go tak idealnie pokazać. Muszę Wam pokazać co mam.



Życzę miłego weekendu! ;) Ewelina.

niedziela, 18 marca 2012

Golden Rose 333

Skorzystałam ze wczorajszego słońca i postanowiłam pomalować paznokcie na złoto. Tylko wczoraj miałam okazję na lepsze zdjęcia bo w mieszkaniu nie można wykonać go tak, żeby pokazać wszystkie walory. Chodzi o kolor złoty z Golden Rose numer 333, chociaż według Marty to kolor żółty z brokatem. Jak kto woli ;)
Bardzo przyjemnie się nim maluje, potrzeba dwóch warstw. Można by dać 3 ale efekt będzie pewnie taki sam jak przy dwóch więc szkoda marnować lakieru. Pięknie świeci się w słońcu, aczkolwiek moje zdjęcia jeszcze nie oddają tego efektu. Przepraszam z góry za wyjechanie na małym palcu :D
Kupiłam go niedawno za bodajże 6 złotych. Golden Rose można kupić w niesieciowych drogeriach, także szukać szukać i jeszcze raz szukać bo warto ;) Trzyma się ok. 4 dni na paznokciach. Boję się tylko zmywania bo z takimi typami trzeba się troszkę pomęczyć.



Jakie macie plany na spędzenie kolejnego słonecznego dnia? ;)

sobota, 17 marca 2012

Verix soczysta pomarańcz ;)

Dzień dobry! U Was też świeci takie piękne słońce? :D
Dzisiaj pokażę lakier Verix, beznumerkowy. Na początku nie mogłam sobie przypomnieć jakiej firmy jest ten lakier, bo jak zobaczycie na zdjęciu naklejki się już pościerały. Świadczy to o jego starości, bo stary jest jak świat. Z tym, że w środku nadal ma bardzo dobrą konsystencję. Po wpisaniu pierwszej literki w google.pl i dodając do tego "lakier" doszłam do wniosku, że to firma Verix.
Kolor jest soczysty, jak prawdziwa pomarańcz. Nie wiem czy taki odcień będzie modny wiosną albo latem, ale mnie się podoba ;) A tak nawiasem mówiąc, słyszałam że to biel ma wszędzie królować. Potwierdzi to ktoś? :D
Niestety, musiałam się pozbyć moich długich paznokci bo jeden się złamał. Wrr! No ale kiedyś odrosną ;)
Lakiery Verix można nabyć w sklepie po 2.50.





Martha zamówiła sobie dwa lakiery z Avon`u. Fiolet i pomarańcz. Jak je dostanie to namówię ją do zrobienia recenzji ;)
Pozdrawiam i życzę miłego dnia, Ewelina ;)

Popularne posty