poniedziałek, 16 maja 2011

Crazy nails - nowa kolekcja.

Pewnie zastanawiacie się, co kryje się pod tą intrygującą nazwą. Otóż jest to nowy trend, który polega na pokrywaniu pomalowanego wcześniej na ulubiony kolor paznokcia basecoatem, który tworzy popękaną tafle. Oto ulotka reklamowa - CRAZY NAILS : ))

Podczas niedzielnych zakupów nieomieszkałam zawitać do Inglota. Zobaczyłam te "popękane" lakiery i nie byłabym sobą gdybym ich nie spróbowała. Sam lakier wygląda normalnie, jak konwencjonalny lakier. Jego działanie jest jednak niekonwencjonalne. Skusiłam się na granatowy kolor nr 213, który pomalowałam na szary lakier nr 961. Końcowy efekt przypomina mi skorupę żółwia. Co do aplikacji - nie mam zastrzeżeń. Lakier pęka w przeciągu kilkunastu sekund i równie szybko schnie. Paznokcie malowałam wczoraj wieczorem i na razie wyglądają bez zarzutu, zobaczmy jak długo utrzyma się ten efekt. Moim zdaniem ten styl to ciekawa alternatywa do tradycyjnego manicure, choć muszę przyznać, że jest odważny i nie pasuje każdemu. Ja bardzo polubiłam CRAZY NAILS, a Wy co o tym sądzicie?




Martha

11 komentarzy:

  1. Wyglądają ślicznie :). Dodaję do obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń
  2. No czyli pękacze:D Podobają mi się bardzo ale moim zdaniem Inglot przegiął z ceną..myślalam że będą kosztowały tyle co "normalne" lakiery Inglota, a kosztują tyle co pękacze od Isadory..to już wolę Isadorę kupić.

    A co do zmywania zielonego mojego lakieru to nie miałam z nim najmniejszych problemów:). A ty miałaś problem z takim odcieniem? Bo jeszcze nigdy żaden ciemny lakier nie zmywał się jakoś problematycznie. Co innego brokaty:PD

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm nie wiem dlaczego masz problem z lakierami z shimmerem..mi nie sprawiają nigdy wiekszego problemu. Używam różnych zmywaczy, dobrze zmywa lakiery zmywacz z Rossmana Isana migdałowy, ale częśc osob skarzy się że wysusza paznokcie. A Ty jakiego zmywacza używasz?

    Może sproboj dłuzej przytrzymywać nasączony wacik zmywaczam do paznokcia i dopiero po chwili ścierać lakier? Najlepszy sposób to taki jak podała sabbatha tutaj:
    http://www.spookynails.com/2010/09/jak-zmyc-brokatowy-lakier-how-to-remove.html

    Jest świetny, każdy brokat ładnie zejdzie, ale myślę, że nie ma sensu zwykłych shimmerowych lakierków tak zmywać, bo tylko paznokcie sie niszczą.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają naprawdę ładnie ;). Obserwuję i zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. No najgorszy nie jest :D Zdecydowanie traci przez jakość:/ Ja sie szczerze mówiąc zupelnie nie przejmuje czy lakier do ubrania pasuje:D

    Kiedy pokazesz nam kolejny lakier:)?

    OdpowiedzUsuń
  6. Pazury jak ta lala :D Świetny kolor zwłaszcza że uwielbiam niebieski :D
    RównieŻ obserwuję :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Cudowne paznkocie. :)
    Pozdrawiam,
    dolceedamara.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja nadal poluję na Essence i jak na razie bez rezultatów. Zobaczę jak mi się to spodoba u mnie, a dopiero potem ewentualnie zainwestuje w coś droższego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. jedyne co mnie odstrasza to cena... chociaż kupiłam 4 pękające z china glaze ale jestem nimi zachwycona

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja także kupiłam niebieski pękający, lecz nałożyłam go na żółty (nr.722) - ten kontrast jest bardzo udany

    Mi się podoba, lecz na moich paznokciach utrzymuje się dość krótko, mimo, że pomalowałam utwardzaczem. :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojejku, świetny efekt! Miałam w ręku (a nawet na paznokciu ;)) pękacze z Inglota, ale cena mnie odstrasza. Póki co zainwestowałam w Golden Rose ;)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty