poniedziałek, 23 maja 2011

Essence Colour & Go 46

Dzisiaj recenzja lakieru Essence (to jest mój pierwszy produkt z tej firmy) o nazwie jakże zgodnej z kolorem "Wake Up" co w dosłownym tłumaczeniu na angielski jeśli się nie mylę oznacza Obudź się ;) Lakier bardzo żywy soczysty i rzucający się w oczy czyli to co lubię najbardziej. Jest to pomarańcz lekko wpadająca w czerwień ale cały czas w odcieniu pomarańczy. Obiecałam sobie że będę kupować lakiery bardziej stonowane, brązy, beże i tego typu kolory ale jednak nie mogę..:D
Wracając do Essence, moja subiektywna ocena to 8/10. Dwa punkty odjęłam za:
- małą pojemność bo tylko 5ml
- słabą trwałość - 2/3 dni.
Plusy: przede wszystkim kolor; cena (5.49 - dobra cena nie jest zła :)); dostępność (pewnie w każdej Naturze a może i innych drogeriach); świetny, idealnie wykrojony pędzelek.
Podsumowując; szczerze polecam i pewnie kupie sobie jeszcze coś z Essence ;)

5 komentarzy:

  1. Też uwielbiam takie mocne,kolorowe lakiery ;). Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. lubię lakiery essence, zarówno ze stałej kolekcji jak i limitowane edycje. Mają rewelacyjne kolory ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mmm jaki żywy:D slicznie wygląda na twoich paznokciach:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak to prawda, ale na rączkach jest taki mocno różowy :-)
    Za to ten essence jest świetny :-)
    Dodaje do obserwowanych
    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne dzieki za odpowiedź na blogu. I super, że mogłam się czegoś dowiedzieć o Essence - widziałam je w mojej Naturze i nie byłam pewna czy kupować. No ale tu widzę, że dość chwalone to chyba kupować ;)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty